Podkarpackie - Przestrzeń otwarta

Miejsca kultu religijnego

Turystyka pielgrzymkowa na Podkarpaciu

Świątynie, groby i miejsca związane z życiem osób świętych, czy też miejsca objawień i cudów od wieków były celem wędrówek pątników. W kręgu kultury chrześcijańskiej modelowym wzorem pielgrzymek były wyprawy do Ziemi Świętej: Betlejem, Jerycho, Jordan, Morze Martwe czy wreszcie Grób Pański w Jerozolimie stanowiły cel nierzadko najważniejszych podróży życia ówczesnych mieszkańców Europy. Nie zmieniło się to do dnia dzisiejszego: pielgrzymi jednak z równą czcią odwiedzają zarówno owe „światowe” miejsca, jak też te polskie, zupełnie bliskie: Jasną Górę, Sanktuarium Matki Boskiej Bieszczadzkiej w Jasieniu (Ustrzyki Dolne) czy na przykład Kalwarię Pacławską k. Przemyśla.

Chrześcijańskie peregrynacje

Słowo „kalwaria” jest odpowiednikiem hebrajskiego wyrazu „golgota”, znaczącego „czaszka”. Tak nazywa się wzgórze niedaleko Jerozolimy, na którym dokonywano egzekucji, tam też – jak głoszą Ewangelie – ukrzyżowano Chrystusa. W myśl tradycji, pokonanie drogi z miasta na Golgotę – połączone z modlitwą i rozpamiętywaniem ewangelicznych relacji – skutkowało uzyskaniem „odpustu” (tj. odpuszczeniem grzechów). W czasach, gdy Jerozolima była niedostępna dla pątników podobne miejsca, jak to w Jerozolimie – oczywiście w sensie symbolicznym – zaczęto tworzyć w Europie. Poza miastami, na wzgórzach – które miały symbolizować Golgotę – odtwarzano więc stacje Męki Pańskiej. Ich liczba bywała różna (kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt), by ostatecznie w liczbie czternastu stać się wzorem drogi krzyżowej – bo o to nabożeństwo tutaj chodzi – w całym chrześcijańskim świecie. Z czasem stacje drogi krzyżowej zawędrowały do kościołów i obecnie nie ma świątyni, w której – czy to w formie obrazów, fresków lub rzeźby – brakowałoby tego elementu.

Bezchmurny dzień. Błekitne niebo. Budynek kościoła w kolorze piaskowym z dwoma wieżami.

Kalwaria Pacławska. Fot. Michał Bosek

Kalwaria, pustelnia, sanktuaria maryjne, odpusty

 

Spuścizną tradycji pątniczych wypraw do Ziemi Świętej są więc współczesne kalwarie a jedną z najsłynniejszych jest Kalwaria Pacławska w województwie podkarpackim. Znajduje się tam Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej i Znalezienia Krzyża Świętego, którym opiekuje się zakon franciszkanów. Klasztor, sanktuarium, dom pielgrzyma znajdują się na porośniętym lasem wzgórzu. Zgodnie z tradycją należy wspiąć się tam pieszo, odwiedzając kolejne stacje Męki Pańskiej. Droga krzyżowa Kalwarii Pacławskiej rokrocznie przyciąga wielu turystów, szczególnie w Wielki Piątek, gdy ewangeliczne sceny odtwarzane są przy udziale aktorów i asyście dużej liczby wiernych.

 

Kalwaria Pacławska otwiera obszerną listę miejsc w województwie podkarpackim, które w ramach tzw. turystyki pielgrzymkowej są nie do pominięcia przez tych, których głównym lub znaczącym motorem pobudzającym do wypraw po Polsce jest motywacja religijna.

Kamienna kaplica pośród drzew.

Przykładem choćby Trzciana k. Dukli. Tam to – a w zasadzie w pobliskim lesie na wzgórzu Zaśpit – znajduje się Pustelnia św. Jana z Dukli. Według przekazów ów wybitny kaznodzieja Lwowa z XV w. wcześniej prowadził swoje pustelnicze i święte życie właśnie tutaj, w Beskidzie Niskim, w cieniu górującej nad okolicą Cergowej. Znajdująca się tam kaplica, dom rekolekcyjny, źródło w grocie czy wreszcie tzw. „dom pustelnika” upamiętniają ten okres z życia świętego, którego w 1997 r. podczas swego pobytu w Dukli, kanonizował nie kto inny, tylko Jan Paweł II. W Dukli natomiast – by dopełnić informacji o świętym pustelniku – znajduje się jego sanktuarium, którym opiekują się bernardyni, posiadający tam swój klasztor.

 

Na liście miejsc będących celem chrześcijańskich peregrynacji po regionie znajdują się także liczne kościoły i sanktuaria kultywujące pamięć o objawieniach maryjnych. Najlepszym przykładem jest Sanktuarium Matki Boskiej Saletyńskiej w Dębowcu, będący równocześnie macierzystym domem Saletynów w Polsce. Dzięki świątyni, objawienie z 1846 r., które miało miejsce w Alpach francuskich jest niejako przybliżone pielgrzymom, odwiedzającym Beskid Niski. Z ofertą dla pielgrzymów można się zapoznać na prowadzonej przez zakonników stronie www: sanktuarium.saletyni.pl

 

Osobny szlak, którym podążają turyści-pielgrzymi wytyczają relikwie świętych złożone w wielu podkarpackich świątyniach. Katedra rzeszowska jest na przykład jednym z miejsc chroniących relikwiarz z kroplą krwi Jana Pawła II; w Strachocinie k. Sanoka natomiast znajdują się relikwie, zamordowanego prze Kozaków w 1657 r. a pochodzącego z tej wsi, św. Andrzeja Boboli; Terliczka k. Rzeszowa posiada znowu relikwie znanego z czynienia cudów Ojca Pio; we wspomnianej Dukli znajdują się relikwie św. Jana z Dukli. Miejsc skrywających szczątki lub przedmioty należące do świętych osób w województwie podkarpackim jest wiele. Nierzadko są to niepokaźne i skromne świątynie, często omijane przez tych, którzy nie szukają. Dla pielgrzymów natomiast miejsca te, to kamienie milowe na szlaku ich wędrówki. Zatem Brzozów, Przemyśl, Stara Wieś czy wreszcie Jaśliska w Beskidzie Niskim – a także wiele innych – to ważne miejsca na tym szlaku.

 

Ofertę pielgrzymkową regionu dopełniają odpusty, czyli święta patronów poszczególnych świątyń organizowanych w określonym dniu roku. Niektóre z nich zdobyły sobie rangę znaczących wydarzeń tak turystycznych jak też sakralnych. Przykładem takiego wydarzenia niech będzie organizowany w pierwszą niedzielę października odpust w Łopience w Bieszczadach lub ten odbywający się w Olchowcu w Beskidzie Niskim. Odpustowi w Olchowcu, łemkowskiej beskidzkiej wsi, towarzyszą nabożeństwa w miejscowej cerkwi, które dostarczają doświadczeń szczególnych, rzadko gdzie indziej spotykanych – dlatego majowy Kermesz w Olchowcu jest koniecznym punktem podróży dla tych, którzy chcą poznać tajemnice Beskidu Niskiego.

Chasydzi w czarnych kapeluszach i płaszczach modlący się w ohelu wokół grobu cadyka.

Chasydzi w ohelu przy grobie cadyka Elimelecha w Leżajsku. Fot. Waldemar Sosnowski

Chasydzkie wędrówki

 

W 1787 r. w Leżajsku umarł Elimelech Weissblum, jeden z najwybitniejszych cadyków chasydyzmu. Jego ohel (nagrobna kaplica) jest odwiedzany przez rzesze wyznawców, którzy w rocznicę jego śmierci zjeżdżają do Leżajska z całego świata. Grób Elimelecha z Leżajska – jak zwykło się mówić o tym świętym cadyku – jest centralnym miejscem sakralnej mapy chasydzkich wędrówek po województwie podkarpackim. Ale nie jedynym, są jeszcze inne groby chasydzkich mędrców, jak np.: Menechema Mendla i Cwi Hirsza w Rymanowie, Naftalego Horowica w Łańcucie, Cwi Elimelecha w Dynowie czy Naftalego w Ropczycach. Te i wiele innych miejsc – choćby liczne kirkuty (cmentarze żydowskie) – są odwiedzane w ciągu każdego roku przez wielu turystów, szczególnie przez tych, którzy wierzą, że modlitwa w świętych miejscach jest źródłem wszelkich łask i dobrodziejstw darowanych każdemu, kto nie jest na nie obojętny.

 

Duchowe wędrówki

 

Bo czym jest turystka pielgrzymkowa? Duchową wędrówką, która towarzyszy tym geograficznym, związanym z odwiedzaniem określonych miejsc symbolizujących sakralny wymiar życia. Z „odwiedzaniem” albo stricte z „przemierzaniem” przestrzeni. Via Regia – podkarpacki odcinek Drogi św. Jakuba, który kończy się w hiszpańskim Santiago de Compostela, miejscu spoczynku św. Jakuba Większego, jednego z dwunastu apostołów jest najlepszym przykładem oferty łączącej wędrowanie z aspektem sakralnym.

 

Podobnie rzecz się ma ze Szlakiem Papieskim. Biegnący wzdłuż Głównego Szlaku Beskidzkiego (czerwonego) od Magury Wątkowskiej do Komańczy (ok. 100 km), Szlak Papieski stwarza szczególną okazję dla tych turystów, którzy wędrując chcą pomedytować nad przesłaniem, pozostawionym przez Jana Paweł II, wielkiego papieża i nie mniejszego turysty, który Jeziorka Duszatyńskie (k. Komańczy) uważał ponoć za jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie.

 

Duchowe wędrówki możliwe są także bez konieczności codziennego pokonywania przestrzeni. Dla turystów poszukujących miejsc wyciszenia i kontemplacji, bogatą ofertę posiadają podkarpackie klasztory. Czynią to w ramach organizowanych rekolekcji czy różnego rodzaju weekendowych spotkań, przykładem np.: klasztor jezuitów w Starej Wsi czy oferta franciszkanów z Kalwarii Pacławskiej.

Artykuły

Pustelnia św. Jana z Dukli

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalwaria Pacławska – Jerozolima Wschodu

CZYTAJ WIĘCEJ

Szlak Chasydzki – śladami kultury żydowskiej

CZYTAJ WIĘCEJ

Turystyka pielgrzymkowa na Podkarpaciu

CZYTAJ WIĘCEJ