Podkarpackie - Przestrzeń otwarta

Uzdrowisko Polańczyk Zdrój

Uzdrowisko Polańczyk Zdrój leży nad zachodnim brzegiem Jeziora Solińskiego, największego w Polsce sztucznego zbiornika retencyjnego wody. Polańczyk Zdrój to największy w Bieszczadach ośrodek uzdrowiskowo – wypoczynkowy, a miano uzdrowiska zyskał dzięki występowaniu na jego terenie wód mineralnych, pozwalających na leczenie wielu schorzeń. Wśród nich wymieniane są wody wodorowo–węglanowo–chlorkowo–sodowe, wody wodorowo–chlorowo–sodowe, wody wodorowo–węglanowo–chlorkowo–sodowo–bromkowe oraz wody jodowe.

Garść historii

 

Dziś wiadomo, że wieś Polańczyk, jednak pod inną nazwą – Poleszczańskie, istniała już w roku 1580. Nazwę swą w takiej postaci zawdzięcza potokowi Leszczyńskich. Wówczas wieś ta była oddana w ręce syna siostry wojewody – Katarzyny Kmicianki, Marka Stadnickiego, który był posłem na sejmy oraz krakowskim podczaszym. Stadniccy, z których wywodził się Marek oraz jego brat Mikołaj, Stanisław, siostra Barbara oraz Domicela byli herbu szlacheckiego Szreniawa. Klejnotem tegoż herbu jest głowa lwa, znajdująca się pomiędzy rogami myśliwskimi wraz z dzwonnikami złotymi, sokolimi. Labry natomiast są czerwone i podbite srebrem.

 

W swojej młodości Marek Stadnicki podróżował dużo po całej Europie. Dzielił tę pasję ze swoim bratem Mikołajem. Wsławił się nieco później w walkach z tureckimi oraz tatarskimi wojskami pod Buszą i na sejmie, który odbył się w roku 1618 został za to wielce wychwalony przez hetmana Stanisława Żółkiewskiego. Posiadał dwie żony – pierwsza z nich to Eleonora z domu Zborowska, natomiast druga, z którą dodatkowo łączyła go piątka dzieci, Marianna z domu Dembińską. Na przestrzeni lat różni ludzie władali tymi ziemiami. Dla przykładu w roku 1674 ich własność nabył Stanisław Zielonka herbu Jastrzębiec. Ziemskimi zaś właścicielami byli także Gołębiowscy, Hermanowscy, czy Bolowie.

 

Historia Polańczyka bardziej nam znana i przystępna jednak zaczyna się po roku 1968 kiedy to wybudowano Zalew Soliński. Wówczas sam Polańczyk stał się miejscem, w którym zaczęto budować liczne sanatoria oraz domy wczasowe widząc potencjał tego terenu dla takowych celów.

Kilkupiętrowy budynek sanatorium. Na pierwszym planie dwie ławki i park z krzewami.

Sanatorium Plon w Polańczyku – Fot. Tadeusz Poźniak

Polańczyk uzdrowiskiem

W 1999 r. Polańczyk zdobył tytuł uzdrowiska. Bo już wcześniej o ten tytuł walczył, ponieważ w 1974 r. uznano wieś za miejsce mające potencjał oraz warunki ku lecznictwu uzdrowiskowemu. Dzięki temu właśnie, można już wtedy było otwierać zakłady lecznictwa.

 

Aby uzyskać tytuł „uzdrowiska” należy spełnić szereg warunków. Uzdrowiskiem określa się miejscowości, które posiadają naturalne lecznicze warunki, czynniki takie jak na przykład dogodny klimat czy wody mineralne, naturalne złoża minerałów, które w procesie zdrowotnym można uznać za przyjazne, za potrzebne. Nie można tutaj zapomnieć także o walorach przyrodniczych, które muszą być spełnione przed uznaniem miejsca za uzdrowisko. W naszym kraju takich uzdrowisk jest czterdzieści pięć. Wszystkie czynniki, jakie przyczyniają się do uznania jakiejś miejscowości za uzdrowiskową muszą mieć rzecz jasna dobry, zbawienny rzec by nawet można wpływ na organizm ludzki, zmęczony, zniszczony nękającymi go chorobami lub innymi dolegliwościami, których w naszych czasach niestety nie brakuje.

 

W Polańczyku znajduje się około tysiąc dwieście miejsc przeznaczonych dla takich właśnie kuracjuszy. Jako naturalne właściwości lecznicze, w odwiertach na tym terenie występują wody wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowo-bromkowe, a także jodkowe. Do Polańczyka głównie przyjeżdża się z problemami i chorobami kobiecymi, jak również z problemami układu oddechowego oraz moczowego. W związku  z uzdrowiskiem znajdziemy tutaj bogatą bazę noclegową oraz gastronomiczną. Ugościć jak najlepiej, przyjeżdżających tu kuracjuszy jest jak najbardziej w gestii mieszkańców Polańczyka, ponieważ dużo ludzi z tego żyje i korzysta na tym, ale i przy okazji pomaga innym. Niesie to zatem obopólną korzyść.

 

Polańczyk to jedno z miejsc, które często jest wybierane przez sympatyków Bieszczad oraz pobliskiej Soliny z jej słynnym jeziorem oraz tamą zbudowaną na nim. Bieszczady mają swój nieodparty urok i wielu ludzi przybywa tu jak to mówią, żeby się zdystansować, a nawet „zresetować”, odetchnąć, wypocząć i nacieszyć oczy dziewiczym krajobrazem, „niedostępnych” zakamarków górskich. Na miejsce, z którego wyruszą ewentualne wycieczki w inne tereny często więc wybierany jest właśnie Polańczyk z wielu różnych względów.

Lecznictwo w Polańczyku Zdroju

Na terenie uzdrowiska odwiedzający mają możliwość skorzystania z usług kilku sanatoriów: Dedal, Amer-Pol i Atrium, Plon i Solinka. Profil leczniczy uzdrowiska Polańczyk obejmuje problemy o podłożu kardiologicznym, problemy z układem oddechowym, pokarmowym czy moczowym, a także cukrzycę. W Sanatorium Polańczyk wykonuje się m.in. zabiegi z zakresu balneoterapii (okłady borowinowe, kąpiele siarkowe, kąpiele solankowe, kąpiele borowinowe), fizykoterapii (elektroterapia, laseroterapia, magnetoterapia, światłolecznictwo, ultradźwięki), hydroterapii (kąpiele perełkowe, kąpiele kwasowęglowe, kąpiele wirowe kończyn górnych i dolnych, hydromasaże, masaże podwodne, bicze szkockie), kinezyterapii, masaże, zabiegi SPA oraz inhalacje.

 

Oprócz tego uzdrowisko Polańczyk to także malownicze krajobrazy Bieszczad i możliwość spędzenia aktywnie wolnego czasu. Jeśli szukasz sanatorium w Bieszczadach, warto skorzystać z oferty uzdrowiska Polańczyk. Na jego terenie znajdują się:

  • Sanatorium Uzdrowiskowe Amer-Pol & Atrium, które oferuje swoim gościom pokoje 1,2 i 3-osobowe oraz luksusowe apartamenty. Obiekt dostosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych i poruszających się na wózkach inwalidzkich. W ramach swojej działalności Amer-Pol oferuje swoim gościom leczenie sanatoryjne w ramach skierowania NFZ, rehabilitacje w ramach prewencji ZUS oraz turnusy rehabilitacyjne dofinansowane ze środków PFRON.
  • Sanatorium Uzdrowiskowe Dedal, położone na półwyspie w odległości ok. 150 m od Zalewu Solińskiego. Sanatorium dysponuje pokojami 1,2,3 i 4-osobowymi, a także apartamentami i zapewnia całodobową opiekę lekarską i pielęgniarską. Część pokoi dostosowana jest także do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Do dyspozycji gości są m.in. pijalnia wód mineralnych, stołówka, sale klubowe, przystań wodna oraz wypożyczalnia sprzętu sportowego i plażowego.
  • W Sanatorium Uzdrowiskowym Plon goście mogą skorzystać z pokoi 2 i 3-osobowych. Obiekt posiada własną bazę zabiegową, stołówkę, pijalnię wody leczniczej, bibliotekę, gabinet kosmetyczny oraz salę edukacyjną. Odwiedzający sanatorium Plon mają również do dyspozycji gabinet psychologa, pracownię oceny czynnościowej z poradnią kinezyterapii, poradnię dietetyczną oraz pracownię edukacji zdrowotnej poszerzającą wiedze i umiejętności w dysfunkcjach ruchu.
  • Sanatorium Uzdrowiskowe Solinka położone nad Jeziorem Solińskim jest przystosowane do odwiedzin przez osoby niepełnosprawne ruchowo lub na wózkach inwalidzkich. Na terenie obiektu znajduje się pijalnia wód mineralnych oraz kawiarenka internetowa. Goście mogą skorzystać także z basenu na terenie sanatorium.
Zimowe zdjęcie. 5-piętrowy budynek uzdrowiska.

Uzdrowisko Amer-Pol w zimowej scenerii.
Fot. Michał Bosek

Moc atrakcji

Na terenie uzdrowiska Polańczyk znajduje się wiele atrakcji. Odwiedzający mają możliwość skorzystania z kilku ścieżek spacerowych, dzięki którym mogą przyjrzeć się pięknemu krajobrazowi. Panoramę Bieszczad oraz Jezioro Solińskie doskonale widać również z punktu widokowego w Sawinie, położonego na wysokości 516 m n.p.m.

 

Kolejną atrakcją są wyspy na Jeziorze Solińskim, na które można się dostać promem. Na jednej z nich – nazywanej wyspą Dużą Skalistą, której powierzchnia ma 34 hektary, znajdują się ośrodki wypoczynkowe oraz wypożyczalnie sprzętu. Pozostałe wyspy – Mała Zajęcza i wyspa widmo nie są zamieszkałe, a druga z nich widoczna jest tylko przy bardzo niskim poziomie wody. W okolicy Jeziora Solińskiego powstał amfiteatr, który może pomieścić dwa tysiące widzów – posiada 500 miejsc siedzących i 1500 miejsc stojących. Latem organizowane są w tym miejscu imprezy plenerowe. Ponadto, w odległości kilometra od Polańczyka – w Myczkowie znajduje się Muzeum Kultury Bojków, w którym gromadzone są pamiątki z życia społecznego i gospodarczego dawnych mieszkańców. Obejrzeć tam można stare stroje, narzędzia, dokumenty czy fotografie.

 

Oprócz tego, dostępne dla odwiedzających w sezonie, są także wyciągi narciarskie w Polańczyku i Bukowcu z możliwością wypożyczenia sprzętu narciarskiego czy stadnina koni i wiejskie zoo w Berezce.

 

Będąc na turnusie rehabilitacyjnym w Polańczyku można wybrać się do Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości. To dawna zabytkowa cerkiew, a obecnie rzymskokatolickie sanktuarium. Cerkiew została wzniesiona w 1909 r. a od 1949 r. w kościele znajduje się oryginał obrazu Matki Boskiej Łopieńskiej.