Podkarpackie - Przestrzeń otwarta

Trasy biegowe na Podkarpaciu

Województwo podkarpackie jest wymarzonym miejscem dla narciarzy, co ostatecznie nie powinno dziwić, gdyż historia współczesnego narciarstwa polskiego zaczęła się właśnie tutaj.

Trasy biegowe

Ponoć pierwszymi narciarzami byli mieszkańcy okolic jeziora Bajkał i gór Ałtaj w Azji Środkowej. Stamtąd trafiły ma Półwysep Skandynawski – prawdopodobnie za sprawą Lapończyków – i to tam właśnie tam natrafiono na pierwsze naskalne rysunki postaci poruszających się na nartach, tam też znaleziono najstarszą, zachowaną parę nart, ich wiek określa się na ok. 4500 lat.

Dzisiaj narciarstwo stało się zjawiskiem masowym, a województwo podkarpackie jest wymarzonym miejscem dla narciarzy, co ostatecznie nie powinno dziwić, gdyż historia współczesnego narciarstwa polskiego zaczęła się właśnie tutaj.

Muzeum w Cieklinie

A stało się to za sprawą Stanisława Barabasza, polskiego architekta, pedagoga i myśliwego. Podczas polowania w cieklińskich lasach po raz pierwszy w Polsce w czasach nowożytnych użył prowizorycznych nart, które według jego opisu wykonał dworski stelmach. Było to w roku 1888, co upamiętnia Muzeum Narciarstwa im. Stanisława Barabasza w Cieklinie. Muzeum od 2008 r. udostępnia turystom bogatą kolekcję nart, sprzętu narciarskiego, fotografii, książek i innych archiwaliów związanych z historią narciarstwa w Polsce. Wstęp do muzeum jest wolny, placówka otwarta jest kilka dni w tygodniu.

Beskid Niski. Muzeum Narciarstwa im. Stanisława Barabasza w Cieklinie. fot. Krzysztof Zajączkowski

Muzeum Narciarstwa im. Stanisława Barabasza w Cieklinie.
fot. Krzysztof Zajączkowski

Cisza leśnych wędrówek

Zanim narciarstwo stało się hobby, zanim zdobyło prym w zimowych formach turystyki aktywnej, to najpierw było umiejętnością użytkową, wynikającą z warunkami życia. Dzięki nartom zaśnieżone i zalesione terytoria były dostępne dla myśliwych czy w ogóle umożliwiały mieszkańcom poruszanie się między oddalonymi osadami i przysiółkami. Współcześnie również wielu turystów bardziej sobie ceni leśne wędrówki na nartach biegowych, śladowych, back country czy ski-turowych niż spędzanie czasu na gwarnych wyciągach narciarskich. Beskid Niski, Bieszczady, Roztocze czy wiele innych krain województwa podkarpackiego są więc dla tego rodzaju narciarzy miejscami idealnymi. Duże zalesienie regionu, różnorodne ukształtowanie terenu stwarza zimą doskonałe możliwości zarówno dla amatorów leśnych spacerów czy dłuższych wędrówek narciarskich, jak też dla wyrafinowanych biegaczy, którzy poszukują profesjonalnie przygotowanych tras, by szlifować kondycję i miło spędzać czas.

Trasy dla biegaczy

W województwie podkarpackim corocznie przygotowywane są trasy biegowe o różnym stopniu trudności, zarówno dla zaawansowanych i początkujących narciarzy. Do najciekawszych należą trasy: w Mucznem; w Ustjanowej Górnej, przy wyciągu narciarskim „Mareszka” w Świątkowej Wielkiej, trzykilometrowa trasa biegowa przy stoku zjazdowym w Bałuciance, w Czarnorzekach (start i meta trasy na stadionie obok kościoła), przy wyciągu Kiczeraski w Puławach, czy trasy w Wetlinie: prowadzone przez miejscowe stowarzyszenie oraz „Leśny Dwór”.