Podkarpackie to miejsce wręcz wymarzone dla turystyki konnej – wielkie przestrzenie i rozległe lasy, urozmaicona rzeźba terenu, gęsta sieć ośrodków i szlaków jeździeckich, a do tego… legenda bieszczadzkich kowbojów: Jędrka „Połoniny” Wasielewskiego, Lutka Pińczuka, Ryszarda „Prezesa” Krzeszewskiego czy Adama „Rudego” Rymarowicza. To wszystko sprawia, że zwiedzanie naszego regionu z wysokości siodła jest niezapomnianym przeżyciem.

Zwiedzanie naszego regionu z wysokości siodła jest niezapomnianym przeżyciem. Konno można się wybrać na kilkugodzinną przejażdżkę lub nawet wielodniowy rajd. Dzięki wierzchowcom dociera się w miejsca, gdzie trudno dostać się quadem, autem terenowym, a nawet pieszo.

 

Co więcej, koń to bardzo ekologiczny środek transportu – nie hałasuje, nie niszczy dróg i jeździ na „naturalnym paliwie”, a już sam kontakt z tym mądrym i silnym zwierzęciem jest dla wielu osób okazją, by odpocząć od zgiełku i pośpiechu wielkich aglomeracji. Pewną barierą jest oczywiście fakt, że turystyka konna wymaga przynajmniej podstawowych umiejętności jeździeckich, ale jest coraz więcej osób, które je właśnie tu zdobywają. Mniej wprawni podczas rajdów konnych mogą np. podróżować wozem traperskim.

Dwie kobiety jadą konno w ujeżdżalni
Pstrągowa. Siedlisko Janczar. Fot Michał Bosek

W turystyce konnej w Podkarpackim używa się głównie koni małopolskich – wytrzymałych, opanowanych, umiejących poruszać się w każdym terenie i odpowiednich budową nawet dla rosłych turystów. W Beskidzie Niskim i w Bieszczadach działają także ośrodki hodowli koni huculskich – pierwotnej, dzikiej rasy, szczególnie przydatnej w hipoterapii, kontaktach z dziećmi i początkującymi jeźdźcami. Na obszarze Bieszczadzkiego Parku Narodowego wjazd na koniach nienależących do BdPN wymaga dodatkowego zezwolenia. Turyści mogą tu również korzystać z konnych zaprzęgów.

 

Wyjątkowo malownicze są pasące się stada koni huculskich w Bieszczadach i Beskidzie Niskim czy zimowe kuligi. Niezwykle widowiskową imprezą są doroczne Targi Końskie w Lutowiskach, gromadzące pasjonatów z całych Bieszczadów. Ośrodki jeździeckie działają także na Pogórzu Karpackim, a także na północy województwa.

 

W wielu miejscach można również obejrzeć pokazy kawaleryjskie, rekonstrukcje historyczne, zawody w skokach przez przeszkody czy pokonywaniu „ścieżki huculskiej”, a w Łańcucie – jedną z najbogatszych na świecie magnackich wozowni.

Udostępnij ten artykuł w mediach społecznościowych

Warto przeczytać

Najciekawsze atrakcje

Zapora w Solinie

Najciekawsze atrakcje

Zagroda pokazowa w Mucznem

Muzea i skanseny

Skansen w Sanoku

Architektura drewniana

Pałacyk Myśliwski w Julinie

Podkarpackie winnice

Karpacki Szlak Wina

Zamki, pałace i dwory

Zamek w Krasiczynie

Pieszo, rowerem i konno

Bieszczady dla początkujących

Polecamy!


Zarządzaj ustawieniami dotyczącymi prywatności