Podkarpackie - Przestrzeń otwarta

Muzyczny Festiwal w Łańcucie

Muzyka w Łańcucie rozbrzmiewa już od kilku wieków. Umilała długie wieczory Lubomirskim i Potockim, grana była na balach i rautach, towarzyszyła kameralnym spotkaniom w pałacowych komnatach. Przed laty dostępna dla nielicznych, dziś dzięki Muzycznemu Festiwalowi w Łacucie cieszy zdecydowanie większe grono słuchaczy.

Łańcucki magnes

 

Muzyczny Festiwal w Łańcucie od wielu już lat przyciąga rzesze melomanów nie tylko z Podkarpacia i Polski, ale i z niemalże całego świata. Nie może to jednak dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę znakomitości pojawiające się na scenie, jak i niepowtarzalną atmosferę łańcuckiego Zamku i jego otoczenia. A także, co równie ważne, wielowiekową tradycję i kulturę muzyczną tej jednej z najwspanialszych w naszym kraju rezydencji magnackich.

 

We wszystkie gusta

 

Bez zbytniej przesady można stwierdzić, że podczas Muzycznego Festiwalu w Łańcucie zaspokajane są najrozmaitsze muzyczne gusta. Adam Harasiewicz, Rafał Blechacz, Joseph Malovany, Mischa Maisky, Shlomo Minz, Andreas Scholl, Jose Carreras, Kate Liu, Julian Rachlin – listę znamienitości goszczących przez lata na festiwalowych scenach można by wymieniać bardzo długo. Wykonanych zostało tu wiele arcydzieł światowej literatury muzycznej, od muzyki dawnej po współczesną, dzieł instrumentalnych, wokalnych, oper i oratoriów, nie zabrakło także utworów jazzowych.

Opis filmu: Materiał zewnętrzny opublikowany przez Filharmonię Podkarpacką. Film jest zbiorem migawek, kadrów będących relacją z 55. edycji Festiwalu Muzycznego w Łańcucie. W tle gra spokojna, nastrojowa muzyka grana na fortepianie. Film bez lektora.

Przestrzeń i muzyka

 

Koncerty w ramach Festiwalu goszczą w różnych miejscach: sali balowej Muzeum Zamku w Łańcucie, zamkowym parku, Bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku, synagodze łańcuckiej czy Filharmonii Podkarpackiej. Organizatorzy dbają, by poszczególne koncerty komponowały się z przestrzenią w której się odbywają, dzięki czemu wykonywane dzieła zyskują niepowtarzalną estetyczną oprawę.

 

Bilety „na pniu”

 

O tym, że Muzyczny Festiwal w Łańcucie jest już wybitną marką, świadczą nie tylko przybywające nań znakomitości ze świata muzyki czy liczne głosy zachwytu wieńczące każdą kolejną edycję. Znakomitym dowodem na to są przede wszystkim rozchodzące się niemalże „na pniu” bilety. Jeśli zatem chcecie wziąć udział w tej wyjątkowej muzycznej uczcie – spieszcie się!

 

Szczegółowe informacje na temat kolejnych edycji tego wydarzenia przeczytacie na oficjalnej stronie Muzycznego Festiwalu w Łańcucie.