Podkarpacie jest domem dla mniejszych i większych firm. Tych niewielkich manufaktur, perfekcyjnie wyspecjalizowanych, czy gigantów, którzy powstali gdzieś daleko, ale swoje filie otworzyli tutaj ze względu na położenie, kadrę, czy współpracę z innymi. Ale są też przedsiębiorstwa, dziś ogromne, które tu powstały, tu się rozwijały i tu ciągle trwają, wzmacniając swoją pozycją, pozycję całego regionu.
Taką firmą jest Nowy Styl, lider w zakresie kompleksowych rozwiązań meblowych dla przestrzeni biurowych oraz miejsc użyteczności publicznej w Europie. Funkcjonuje w 16 krajach na świecie - na wszystkich najważniejszych rynkach europejskich i na Bliskim Wschodzie. A który rozpoczął swoją działalność właśnie na Podkarpaciu.
- To los zdecydował, że Nowy Styl powstał właśnie tutaj. Nasza rodzina pochodzi z Krosna, dlatego okolice miasta były naturalnym wyborem. Zanim założyliśmy wspólnie z bratem Adamem firmę, obaj mieliśmy za sobą zagraniczne wyjazdy. Adam spędził ponad rok w Stanach, a ja pracowałem w Izraelu - mówi Jerzy Krzanowski, współzałożyciel i Wiceprezes Nowego Stylu - Zarobione pieniądze zainwestowaliśmy w fabrykę. Początki wyglądały bardzo skromnie. W Jedliczu znalazłem halę magazynową, która należała wcześniej do spółdzielni rolniczej. Była zapuszczona. Zakasaliśmy więc rękawy i sami doprowadziliśmy ją do ładu, a następnie wraz z kilkoma osobami rozpoczęliśmy działalność. Okolice Krosna były dobrym miejscem na początek, ponieważ znaliśmy je na wylot i pracowaliśmy też z osobami, które były nam bliskie. Czuliśmy, że jesteśmy w domu, a to zawsze dodaje pewności.
Nowy Styl jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się firm meblarskich na świecie. W ciągu 28 lat działalności zdobył pozycję europejskiego lidera produkcji krzeseł i mebli biurowych. Od 1992 roku, kiedy bracia Krzanowscy założyli firmę w Krośnie, wiele się zmieniło.
- Obecnie zajmujemy się kompleksową aranżacją biur oraz miejsc użyteczności publicznej – stadionów, hal, terminali, a nawet hoteli. Kompleksową, czyli pomagamy naszym klientom od momentu, gdy podejmują decyzję o urządzeniu nowej przestrzeni, aż po przeprowadzkę lub otwarcie obiektu. W tym czasie badamy potrzeby osób, które będą pracować w danym miejscu, przygotowujemy plan, proponujemy najlepsze rozwiązania meblowe, produkujemy je, montujemy, a nawet określamy na końcu, jak nowe warunki wpłynęły na komfort pracy zespołu - mówi Jerzy Krzanowski - Jeśli zaś chodzi o strukturę, to z niewielkiej fabryki rozrośliśmy się do przedsiębiorstwa z oddziałami w kilkunastu krajach i fabrykami w kilku państwach. Zatrudniamy łącznie ponad 7 tys. osób. Taki wzrost możliwy był m.in. dlatego, że mieliśmy odwagę, aby postawić na zagraniczny rozwój. Wiele polskich firm eksportuje swoje produkty, co nigdy nie było naszym celem. Chcieliśmy zarządzać sprzedażą, a to ogromna różnica. Służą temu spółki, które posiadamy za granicą. Część z nich utworzyliśmy sami, ale są również marki, które zakupiliśmy. To firmy m.in. z Niemiec, Szwajcarii, Holandii i Francji. Dzięki nim zdobywamy coraz większy udział w lokalnych rynkach - dodaje.
Ofertę rozwiązań biurowych Nowego Stylu można zobaczyć w 33 showroomach, zlokalizowanych m.in. w Warszawie, Londynie, Paryżu, Düsseldorfie, Monachium, Pradze, Bratysławie, Moskwie i Dubaju. Nowy Styl wytwarza swoje produkty w kilkunastu zakładach produkcyjnych w Niemczech, Francji, Szwajcarii, Rosji, Turcji, na Ukrainie i oczywiście w Polsce.
- Na Podkarpaciu mamy część biur oraz największy kompleks fabryk, w tym najnowocześniejszą Fabrykę Mebli Biurowych. To tutaj zatrudniamy najwięcej osób. Mamy tu także własne Centrum Badawczo-Rozwojowe. Na miejscu są świetni fachowcy – zarówno pracownicy biurowi, jak i produkcyjni. Pod kątem technologicznym i logistycznym można więc powiedzieć, że to serce Nowego Stylu. To serce mieści się w regionie, który położony jest z dala od wielkomiejskiego zgiełku i pędu. Dla mnie osobiście to wielki atut, zwłaszcza że kocham wędrówki po Bieszczadach i korzystam z tej możliwości, gdy tylko mogę - mówi Jerzy Krzanowski.
-Podkarpacie oferuje dzisiaj bardzo dobre warunki infrastrukturalne – przede wszystkim transport, który jest już na wysokim poziomie, i znakomitych fachowców. Można tu bez trudu prowadzić firmę, a z drugiej strony, tu nadal czuć to, co wówczas, gdy zakładaliśmy Nowy Styl – ten szczególny rodzaj domowej atmosfery. Mamy poczucie, że gdy wychodzimy z biur, nasze drogi nie rozchodzą się w zupełnie różnych kierunkach, tak jak to bywa w wielkich miastach, lecz nadal się krzyżują i umacniają się nasze więzi. To jest naprawdę bezcenne - dodaje.
Od powstania Nowego Stylu minęło 28 lat. Firma ciągle rozrasta się i ewoluuje, jednak to, co najważniejsze, pozostaje niezmienne. -Nasze wartości, które są fundamentem wszystkich działań - mówi Jerzy Krzanowski - I nasza nieustanna ochota, aby wciąż robić coś nowego, np. wchodzić w nowe sektory działalności lub na nowe rynki. Tę cechę świetnie oddaje nazwa Nowy Styl, która oznacza nowatorskie myślenie, codziennie, na okrągło. Ona nas zdefiniowała.