Małe przedsiębiorstwo z Sędziszowa Małopolskiego posiada certyfikaty potwierdzające najwyższą jakość produkcji i dbałość o ochronę środowiska, co roku zwiększa obrót i inwestuje w automatyzację, dotrzymując tym samym kroku swoim odbiorcom – gigantom branży automotive.
- Kiedy w 1994 roku firma rozpoczęła działalność, był w niej jeden pracownik, a w asortymencie znajdowało się 5 produktów. Dziś zatrudniamy 50 osób, a roczne obroty sięgają 10 mln zł - porównuje Jacek Pawlikowski, prezes spółki Gumat. - Produkujemy głównie dla przemysłu motoryzacyjnego, ale również dla branży rolniczej, budowlanej, kolejowej, elektroinstalacyjnej oraz lotniczej, której dostarczamy elementy do oprzyrządowania i opakowań. Należymy do stowarzyszenia Dolina Lotnicza. Jesteśmy, także członkiem Wschodniego Sojuszu Motoryzacyjnego oraz członkiem-założycielem Polskiej Grupy Motoryzacyjnej.
Klientami Gumatu są firmy polskie i zagraniczne, a wyroby trafiają do takich globalnych marek, jak: Hutchinson, Teknia.
- Wśród odbiorców mamy również producentów filtrów samochodowych, firmę Mann-Hummel i PZL Sędziszów. Ta ostatnia przed laty była naszym pierwszym klientem i pozostaje nim do dziś – wspomina prezes Pawlikowski. - Towar wysyłamy na cały świat – od Rosji po Meksyk. A w mieszanki do produkcji, gumowe i silikonowe, w 90 procentach zaopatrujemy się w Polsce. Głównie w Sanok Rubber Company. Naszymi dostawcami są również firmy z Niemiec i Włoch.
W przetwórstwie gumy i produkcji wyrobów gumowych firma z Sędziszowa Małopolskiego wykorzystuje różne technologie (prasowania w prasach hydraulicznych, wtrysku, precyzyjnego cięcia), a także stosuje procesy pomocnicze: obróbkę w ciekłym azocie, docieranie, szlifowanie i pokrywanie wyrobów różnymi substancjami, np. molibdenem, aby nadać im specyficzne właściwości, np. uczynić odpornymi na bardzo wysokie temperatury.
- W produkcji mieliśmy do tej pory 2000 różnych wyrobów. To w sumie dziesiątki milionów detali rocznie, które trafiają do naszych odbiorców w kraju i za granicą. To wyroby silikonowe, gumowe-formowe, gumowe cięte, gumowe wykrawane i gumowo-metalowe. O parametrach takich, jakich wymaga klient. Produkujemy je na formach własnych i powierzonych. Krótkie i długie serie – mówi Paweł Rusin, dyrektor produkcji w firmie Gumat. – Jako małe przedsiębiorstwo potrafimy szybko reagować na potrzeby klienta, realizować nietypowe zamówienia. Oferujemy doradztwo i pomoc, zaczynając od projektu i doboru materiału, poprzez wykonanie oprzyrządowania i produkcję wyrobów zgodnie z określonymi wymaganiami. Mamy bardzo stabilną i doświadczoną załogę, a własne laboratorium pozwala nam badać właściwości surowców do produkcji, a także gotowe wyroby, by utrzymać jakość.
Wysoką jakość wyrobów Gumatu potwierdzają certyfikaty, niezbędne w przypadków dostawców rynku motoryzacyjnego: Zintegrowany System Zarządzania zgodny z IATF 16949, System Zarządzania Jakością zgodny ISO 9001 oraz System Zarządzania Środowiskowego ISO 14001. Ten ostatni jest teraz szczególnie ważny, więc firma inwestuje w instalacje fotowoltaiczne, by zapewnić „zieloną” energię dla produkcji, oraz dba o segregację odpadów. Sortowane wysyła do producenta granulatów gumowych, z których powstają m.in. bezpieczne nawierzchnie boisk sportowych, placów zabaw. Zmieloną gumę wykorzystuje się również jako dodatek do asfaltu.
Firma z Sędziszowa Małopolskiego co roku odnotowuje wzrost obrotów i co roku inwestuje w rozwój - w nowe maszyny i nowsze technologie, przystosowane do Przemysłu 4.0. Ostatnia inwestycja również jest związana z automatyzacją produkcji.
- W połowie 2021 roku zakupiliśmy maszynę do precyzyjnego cięcia i linię do obróbki wykańczającej powierzchnie detali. W przyszłym roku, w ramach automatyzacji, planujemy zakup kolejnej nowoczesnej wtryskarki. To nie przełoży się na redukcję załogi, ale na wzrost produkcji – zapewnia prezes spółki Gumat.